galeriamydelisoli.pl

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: lipca 2014

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2014_07_01_archive.html

Moi mili odwiedzacze :). Piątek, 4 lipca 2014. Przetwory na zimę ;). Tytułowe zimowe przetwory zaczęłam od. nastawienia orzechówki :) Pierwszy raz robiłam w ubiegłym roku i wyszła rewelacyjnie, więc postanowiłam, że będzie corocznym rytuałem. Żeby nie było - nie z alkoholicznych zapędów, to na lekarstwo, dla zdrowotności i sprawdzone, że nic tak doskonale i szybko nie leczy kłopotów z żołądkiem, jak kieliszek tego specjału. 25 zielonych orzechów włoskich w łupinach pokroić. Pół litra czystej wódki. Dębic...

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: Czarna tunika i zaległości

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2015/04/czarna-tunika-i-zalegosci.html

Moi mili odwiedzacze :). Czwartek, 2 kwietnia 2015. Czarna tunika i zaległości. Absolutnie masakrycznie zaniedbałam wpisy na blogu. Wszystko przez małą, ale przeciągającą się awarię sprzętu. Nadrabiając zaległości, zacznę od końca, czyli tego, co zrobiłam ostatnio, czyli tej czarnej tuniczki dla córki, która powstała .ze swetra który jakoś "się nie przyjął" a że szkoda materiału (Himalaya everyday), to sprułam(nienawidzę tego i rzadko praktykuję) i przerobiłam właśnie tak. Wszystkim zaglądającym składam ...

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: grudnia 2014

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2014_12_01_archive.html

Moi mili odwiedzacze :). Środa, 31 grudnia 2014. Jutro wejdę w piąty rok mojego blogowania. Pamiętam pierwszy wpis w ostatni dzień 2010 roku, który jakimś cudem udało mi się poczynić, chociaż większość ustawień to były dla mnie jakieś czary-mary. Jesteście dla mnie ważni, cieszy mnie każdy komentarz, każdy mail. A teraz chciałabym ogłosić rocznicowo-noworoczne candy czapkowe, bo na tą okoliczność postanowiłam oddać 2 czapki wydziergolone przeze mnie. Każdy, kto chciałby którąś przygarnąć, proszę :. Z mel...

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: Nic się tutaj nie dzieje, bo... dużo się dzieje.

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2015/06/nic-sie-tutaj-nie-dzieje-bo-duzo-sie.html

Moi mili odwiedzacze :). Sobota, 20 czerwca 2015. Nic się tutaj nie dzieje, bo. dużo się dzieje. Chyba jestem winna obserwującym kilka słów wytłumaczenia. Nie, nie odpuściłam sobie bloga. Ale skoro to z założenia blog głównie robótkowy z moimi drutowymi poczynaniami, to w tej dziedzinie akurat jest mały przestój i nie bardzo mam co pokazać. Wkrótce się to zmieni, bo obiecałam szybko zrobić sweter a i mam nadzieję, że niemal gotowy szal doprowadzę wreszcie do końca. Udostępnij w usłudze Twitter. Dębica, p...

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: października 2014

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2014_10_01_archive.html

Moi mili odwiedzacze :). Czwartek, 2 października 2014. Najpierw zaległy mały sweterek rozpinany na 2-3 latka o którym pisałam, ze czeka na doszycie guziczków. Doczekał się, więc mogę zaprezentować :. Zrobiony grubej miękkiej włóczki - dostałam ją w prezencie bez banderolki, więc nie wiem jakui skład, w każdym razie - na dotyk bardzo przyjemnej i dobrej gatunkowo. W między czasie machnęłam bardzo szybko (bo i robota nieskomplikowana) dla pierworodnej taki bezrękawnik z ciemnozielonej Alize Lanagold -.

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: "W moim ogródeczku"

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2015/06/w-moim-ogrodeczku.html

Moi mili odwiedzacze :). Sobota, 27 czerwca 2015. Właściwie to nie w moim, bo to własność wspólna przed blokiem, ale jako że razem z sąsiadką go obrabiamy, to chyba taki tytuł mogę strzelić. Właśnie wczoraj świeżo wyplewione "hektary" tak mi się z okna prezentują :. Niecałe dwa miesiące temu (dokładnie 1 maja) było tak :. Aktualnie podjęłam się zrobienia sweterka który tyle co zaczęłam, Napiszę o nim jak skończę, na razie tylko - ot, taki dowód, że jednak coś tam drutami przebieram :. Jakoś nie mogę zabr...

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: czerwca 2014

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2014_06_01_archive.html

Moi mili odwiedzacze :). Niedziela, 22 czerwca 2014. Wreeeeeszcie skończyłam ten szal - jeden z dwóch zaczętych. Mimo, że nitka cienka (YarnArt cotton soft), dziergało się to całkiem sprawnie. Tyle tylko, że inne sprawy odciągały mnie od dziergania a na dodatek powodowały, że jakoś tak na chwilkę, w dostępnym wolnym czasie jakoś mi się nie chciało. No ale jest, więc się chwalę, chociaż pewnie niektóre osoby widziały już wczoraj na Facebooku. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.

magorzaciarnia.blogspot.com

małgorzaciarnia: listopada 2014

http://magorzaciarnia.blogspot.com/2014_11_01_archive.html

Moi mili odwiedzacze :). Poniedziałek, 3 listopada 2014. Miałam napisać jako tytuł "radosnym kolorem w listopadową szarość", ale przyznać trzeba, że natura rozpieszcza piękną pogodą, przyzwoitymi temperaturami, więc na obecną chwilę byłoby to troszkę kłamliwe. Wracając do koloru szala : energetyczny żółto-pomarańczowy, zmącony kroplą kasztanu - tak bym go nazwała. Zakochałam się w nim od progu pasmanterii i nim doszłam do lady, portfel miałam już w dłoni. Dziergające kobiety znają ten stan ;). Posty i zd...