looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 05/26/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_05_26_archive.html
Niedziela, 26 maja 2013. Usiadłam na ławce na przystanku, czekając na autobus powrotny. W takich dniach jak ten żałowałam, że w dalszym ciągu nie zdecydowałam się zrobić prawo jazdy. Nie musiałabym wtedy czekać w tak upalny dzień na przeładowane komunikacje miejskie. Mogłabym się swobodnie poruszać z włączoną klimatyzacją, gdzie tylko bym zechciała. Pierwsza dwadzieścia - odpowiedziałam i dopiero wtedy skierowałam swój wzrok na mężczyznę obok mnie. Piękna pogoda, prawda? Obleciał mnie strach, zaczęłam ne...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 03/15/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_03_15_archive.html
Piątek, 15 marca 2013. Zapytałam Nate'a, rozglądając się dookoła. Tajemnica. - Uśmiechnął się tajemniczo i kładąc rękę na moich plecach prowadził mnie na wprost. Wzrokiem ciągle obserwowałam otoczenie, choć nie było tam niczego na czym można by było zawiesić wzrok na dłużej. Nie rozumiałam, jaką tajemnicę chował brunet. Krzyknął chłopak o brązowych włosach, siedzący na skrzynce. - I na dodatek przyprowadził kogoś. - kontynuował z takim samym wyrazem twarzy. Mówiłam ci, żebyś tak do mnie nie mówił! Wyciąg...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 05/04/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_05_04_archive.html
Sobota, 4 maja 2013. Dziwaczne zachowanie Nate'a zostało dla mnie zagadką na kolejne dni, podczas których w dalszym ciągu nie odezwał się ani słowem. Znów zaczynałam się denerować i zastanawiać, o co mu chodzi. Minął dokładnie tydzień, a ja przez te siedem dni nie rozstawałam się z komórką, łudząc się naiwnie, że zadzwoni. Próbowałam się pocieszyć, że Nate nie obraziłby się na tak długo i że kiedyś mu przejdzie. Niestety. Jednak nie wszystko szło po naszej myśli. Zwiajają asfalt na noc? A bo ja wiem?
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 03/29/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_03_29_archive.html
Piątek, 29 marca 2013. Wpadnę po ciebie o pierwszej - oznajmił chłopak, kiedy zatrzymał samochód wujka na parkingu pod moją szkołą. Kończę o drugiej - odpowiedziałam mu, ale kiedy zobaczyłam jego łobuzerski uśmiech, wiedziałam, że znów chce iść na wagary. Zapytał, wzruszając ramionami. Uwielbiałam jego uśmiech. Powodował, że na mojej twarzy też się pojawiał. Dzięki za powiezienie. - Podziękowałam zanim zamknęłam za sobą drzwi. Brunet krzyknął za mną. - Nie zapomniałaś o czymś? Nastolatek odjechał spod sz...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 06/06/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_06_06_archive.html
Czwartek, 6 czerwca 2013. Ostrożnie weszłam do pierwszego pokoju znajdującego się na pierwszym piętrze. Rozejrzałam się uważnie po pomieszczeniu i zaczęłam przetrząsać każdą szufladą w poszukiwaniu szarego pendrive'a. Zajęcie było prawie niemożliwe do wykonania. Tak małą rzecz można było wszędzie schować, a przekopanie tej willi zajęłoby nam kilka dni. Na dodatek musieliśmy to robić po ciemku i ostrożnie, żeby nie zostawić po sobie żadnych śladów w domu, do którego się włamaliśmy. A jednak mimo to, zdecy...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 05/10/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_05_10_archive.html
Piątek, 10 maja 2013. Odwróciłam się w ułamku sekundy, zaciskając ręce w pięści w razie konieczności obrony, choć nie wiem jak mogłabym dać sobie radę sama, i wtedy moim oczom ukazała się bardzo znana mi osoba. Niemal krzyknęłam, gdy go zobaczyłam. Nie z radości. Z przerażenia. Zrobiłam krok w jego stronę, żeby bliżej przyjrzeć się ranom na jego twarzy. Zapytał nieśmiało, a przecież nie musiał. I tak nie pozwoliłabym mu odejść w takim stanie. Mogę się u ciebie zatrzymać na parę dni? Kto ci to zrobił?
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 04/05/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_04_05_archive.html
Piątek, 5 kwietnia 2013. Przez kolejne dni duma nie pozwalała Nate'owi się do mnie odezwać, a ja byłam równie uparta jak on. Żadne z nas nie zamierzało pierwsze przeprosić, a ja ciągle się łudziłam, że może on napisze, zadzwoni albo co lepsze - mile mnie zaskoczy, gdy znów będzie mnie śledził samochodem wujka, a ja będę szła na przystanek. Za każdym razem się zawodziłam. Krzyczała zadowolona Twiggy, biegnąc przez korytarz. - Wiem kto się chce z tobą umówić! Jest wolny i zainteresowany tobą! Powinnam od r...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 05/17/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_05_17_archive.html
Piątek, 17 maja 2013. Kiedy rano się obudziłam poczułam czyjeś ramię na swoim brzuchu. Zapominając, że parę godzin temu zasnął przy moim boku zmęczony Nate, przerażona odwróciłam głowę, spodziewając się najgorszego. Jednak jak tylko go zobaczyłam, uspokoiłam się, a jedyny problem jaki wtedy mi pozostał to odpowiedź na pytanie: jak mam delikatnie uwolnić się z uścisku bruneta, nie budząc go? Szósta, że tak ciemno? Zapytał, rozciągając kości. A o żaluzjach nigdy nie słyszałeś? A wiem. Czułem jak coś wb...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 07/18/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_07_18_archive.html
Czwartek, 18 lipca 2013. Nie wiedziałam, co mam robić! Kucałam przy barierce schodów, bo z wrażenia ustać nie mogłam, trzymając się za głowę. Czułam jak moje serce wali jak młotem i z tego wszystkiego zapomniałam, że powinnam oddychać. Nie umiałam wykonać najmniejszego ruchu. Zamarłam totalnie w bezruchu i obleciał mnie tak straszna panika, że chciałam krzyczeć. Przecież miałam. Ściągnęłam rękawiczkę, kiedy mierzyłam puls temu człowiekowi! A potem wytarłam ją w podłogę, bo była okrwawiona! Popatrzyłam na...
looove-is-blind.blogspot.com
Love is blind: 03/22/13
http://looove-is-blind.blogspot.com/2013_03_22_archive.html
Piątek, 22 marca 2013. Chociaż wydawało mi się, że świetny dzień skończył się tragicznie, wiele się zmieniło z sekundy na sekundę. Nie przypuszczałam, że da się naprawić to, co sama zniszczyłam, a jednak głupie pomysły Nate'a nigdy się nie kończyły. Minęło parę minut zanim wrócił Nate i wyrwał mnie z zamyśleń. Brunet podpłynął do mola na pontonie i zatrzymał się bokiem tuż przy mnie, robiąc falę. Wskakuj. - Zaprosił mnie, uśmiechając się zachęcająco. Zapytałam wesoło, po czym zaczęłam wchodzić na ponton.