swiat-robaczka.blogspot.com
Czas ogarnąć swoje życie.: Dzień 4.
http://swiat-robaczka.blogspot.com/2015/06/dzien-4.html
Czas ogarnąć swoje życie. Czwartek, 4 czerwca 2015. Nie wiem co mam pisać.dziękuję za każdy komentarz który otrzymałam.jestem Wam bardzo wdzięczna. 3. Dzisiaj poszło mi dobrze. Byłam na spacerze i zjadłam tyle ile sobie założyłam. Największy problem z opanowaniem apetytu mam wieczorem.nie jestem głodna ale coś karze mi jeść! Jakiś dziwny porąbany głos w głowie.wiesz co? Pieprz się. Ja tu spełniam marzenia,nie jesteś mi potrzebny. Mam nadzieję że uda mi się do końca czerwca zejść do 65 kg,byłoby miło!
swiat-robaczka.blogspot.com
Czas ogarnąć swoje życie.: Dzień 2
http://swiat-robaczka.blogspot.com/2015/06/dzien-2.html
Czas ogarnąć swoje życie. Środa, 3 czerwca 2015. Post dotyczy dnia 02.06.2015,"dzisiaj" znaczy "wczoraj" a wieczorem pojawi się już właściwy post (znowu). Dzisiaj PRAWIE mi się udało. Do godziny 19.50 było naprawdę ok,ale później się wkurzyłam i zjadłam 2 parówki,kromkę chleba,trochę tosta,3 kanapki z pomidorem i lody. Nie udało się ale idę dalej,to tylko jeden dzień. :). Byłam też na półgodzinnym spacerze z moim pieskiem :). Trochę mi smutno,często mam takie stany. Waga z rana :. 3 czerwca 2015 20:09.
skinnylove94.blogspot.com
Podążając za perfekcją: czerwca 2013
http://skinnylove94.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Czwartek, 13 czerwca 2013. Tak wyszło, że od niecałego miesiąca jestem au-pair we Frankfurcie nad Menem. Czy wiecie co to znaczy? Niestety, z dietą nie było tu aż tak różowo. Miałam straszną chęć na czekoladę, więc poszłam do sklepu i kupiłam dużą czekoladę Milkę (zachęciła mnie cena - 1,59 €), więc jak mogłam jej odmówić? Zrobiłam tak dwa razy! Ale, kupiłam sobie też buty do biegania, a więc wszystko zostanie spalone, migem! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Cel V - 45 kg.
skinnylove94.blogspot.com
Podążając za perfekcją: come back to thin.
http://skinnylove94.blogspot.com/2014/09/come-back-to-thin.html
Piątek, 5 września 2014. Come back to thin. Zmieniłam trochę swój styl,. Zmieniłam kolor włosów,. Ale nie skończyłam z pro-ana. Nie mogłam dziś spać. Poszłam do łóżka o 23:00 i nie spałam do 3:00. Męczyłam się bezsennością. Przez to zjadłam coś w nocy, za to dzisiaj, ze względu, że jestem w domu, zjadłam obiad - makaron z pomidorami koktajlowymi. Tak bardzo pragnę chudości, tak bardzo chcę najpierw zobaczyć 45 kg, a potem 42 kg. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Czasem chciałab...
dzien-i-jeszcze-jeden-dzien.blogspot.com
Dzień... i jeszcze jeden Dzień.: 13 Dzień
http://dzien-i-jeszcze-jeden-dzien.blogspot.com/2012/10/13-dzien.html
Dzień i jeszcze jeden Dzień. Wtorek, 30 października 2012. Cześć kochane ;*. Właśnie nałożyłam na włosy maseczkę kokosową. Muszę ją trzymać kilkanaście minut, więc postanowiłam wykorzystać ten czas na krótki wpis ;). Dziś nic ciekawego. Na jakiś czas zostałam sama w domu, więc postanowiłam trochę poćwiczyć. 300 brzuszków, 300 rowerków, i serial (podczas oglądania całego serialu) przeskoki z nogi na nogę. Takie oto lekkie ćwiczenia. 4x inka - 80 kcal. 2 pulpety gotowane w wodzie - 220 kcal. Bilans i tak j...
dzien-i-jeszcze-jeden-dzien.blogspot.com
Dzień... i jeszcze jeden Dzień.: 4 Dzień - padam.
http://dzien-i-jeszcze-jeden-dzien.blogspot.com/2012/10/4-dzien-padam.html
Dzień i jeszcze jeden Dzień. Niedziela, 21 października 2012. 4 Dzień - padam. Generalnie mimo tego wszystkiego, dzień zaliczam za udany. Nie ma co narzekać. Inni mają gorzej. Bilans dnia też dobry:. 2x marchewka - 54 kcal. 2x wafel ryżowy - 72 kcal. Duże :D cappuccino z caffeeheaven na chudym - 140 kcal. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 21 października 2012 20:37. Też lubię Pidżamę 3. 21 października 2012 22:36. 22 października 2012 00:11.
afraid-of-the-fridge.blogspot.com
The sweetest perfection...: Good, better, the worst..
http://afraid-of-the-fridge.blogspot.com/2012/11/good-better-worst.html
Piątek, 23 listopada 2012. Good, better, the worst. The day before yesterday: 450kcal. Today: The worthless bitch. Cóż mogę powiedzieć a właściwie napisać? Dziękuję Wam kochane za ogromne wsparcie :*. Nawet nie wiecie jakie to dla mnie wspaniałe uczucie,. Gdy wiem, że ktoś czyta te moje wypociny. No i zdumiewa i zadziwia mnie to,. Że osoby, które wiedzą o mnie tylko tyle. Ile przeczytają na blogu. Są dla mnie bardziej wyrozumiałe i empatyczne,. Od ludzi, których znam w realu. Jeszcze raz wielkie dzięki.
swiat-robaczka.blogspot.com
Czas ogarnąć swoje życie.: Dzień 1
http://swiat-robaczka.blogspot.com/2015/06/dzien-1.html
Czas ogarnąć swoje życie. Wtorek, 2 czerwca 2015. Przepraszam za to że nie dawałam oznak życia ale po prostu nie miałam żadnego planu na siebie i nie chciałam Was niepotrzebnie nakręcać że już wracam a za chwilę odejść na kolejne 4 tygodnie. Ale tak wracając to już jestem i mam nowe fajne zasady. Ogólnie ten post dotyczy dnia 01.06.2015 a wieczorem pojawi się kolejny który dotyczy dnia obecnego czyli 02.06.2015 :). Moje zasady to :. Nie jeść w ogóle chleba i słodyczy. Waga z rana :. 2 czerwca 2015 17:44.
swiat-robaczka.blogspot.com
Czas ogarnąć swoje życie.: Ważenie.
http://swiat-robaczka.blogspot.com/p/blog-page_6.html
Czas ogarnąć swoje życie. Ważę się codziennie (rano,na czczo) ale żeby widzieć większy progres zapisuję wagę co tydzień w tej zakładce. 01062015 - 70,4 kg. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30. Wzrost : 165 cm. Początek : 70,4 kg (bmi - 25,86). Obecnie : x kg. 66 kg (bmi - 24,24). 63 kg (bmi - 23,14). 60 kg (bmi - 22,04). 57 kg (bmi - 20,94). 54 kg (bmi - 19,83). Day 0 / 12.
mniamniuchnas.blogspot.com
Dążenie do ideału : Drugi dzień, trzeci dzień
http://mniamniuchnas.blogspot.com/2012/10/drugi-dzien-trzeci-dzien.html
Piątek, 26 października 2012. Drugi dzień, trzeci dzień. Powoli dochodzę do siebie. Mija mi grypa więc i siedzenie w domu pod czujnym okiem mamy. W ciągu tych dwóch dni dosyć sporo jadłam,ale nie przekroczyłam na szczęście 1000 kcal. Jutro sobota, w moim domu dzień zakupów oraz sprzątania. Mam nadzieję,że jutro nie przekroczę 600 kcal. Właśnie piję senes więc co nieco " ze mnie wypadnie". A co wy robicie w soboty i niedziele? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Ty tez sie trzymaj!